EFEKTY UCZESTNICZEK

Poznaj historie Uczestniczek Strefy Wirtualnej Asystentki!

Czy można studiować i pracować jako wirtualna asystentka?

Najtrudniejsze jest zdecydowanie się na działanie. Reszta to już tylko kwestia wytrwałości.

Amelia Earhart

Historia Wiktorii

Kim jest Wiktoria?

Wiktoria jest studentką dietetyki oraz certyfikowaną trenerką personalną. Od 3 lat pracuje z kobietami, które straciły miesiączkę nad jej odzyskaniem, a także w tym temacie uświadamia na szerszą skalę na swoim profilu Healthytorie na Instagramie, TikToku, blogu oraz YouTubie.

Ponadto, swoją działalność w tym obszarze łączy z działaniami jako wirtualna asystentka – Assistanttorie. Próbowała się w tym zawodzie już od 2021 roku, natomiast efekty nie były dla niej zadowalające. Dlatego dołączyła do 1. edycji Strefy Wirtualnej Asystentki, by uporządkować swój biznes w tym obszarze.

Wiktoria zaczynając działania w Strefie miała zaniżone poczucie własnej wartości.

Współprace podejmowane dotychczas nie spełniały jej oczekiwań finansowych oraz nie dawały satysfakcji. Chciała to zmienić i w końcu zyskać stałe współprace, które będą dawały jej poczucie sensu oraz satysfakcję – również finansową.

Po 3 miesiącach pracy w Strefie ma dziś 3 klientki!

Postanowiła wrócić do korzeni i buduje na nowo cały swój biznes – zaczynając od oferty, a kończąc na aspektach technicznych, jak nowa strona, czy uporządkowane, strategiczne treści w social mediach. Zyskała pewność siebie, wiarę w swoje możliwości i nauczyła się odmawiać – co jest równie cenną umiejętnością w wirtualnej asyście, co pozysk klienta.

„Skorzystałam z Twojej rady, żeby próbować też nowych rzeczy i faktycznie znalazłam nowe zlecenia, które kompletnie różnią się od usług, które wykonywałam wcześniej i są super. Też miałam zlecenia za które podziękowałam (trudność w komunikacji i nierealne wymagania, za którymi zapewne bym goniła jeszcze kilka miesięcy temu).”

Ponadto, pamiętając swoje cele na pierwsze trzy, strategiczne miesiące działań w Strefie Wirtualnej Asystentki, na dzień dzisiejszy zrealizowała WSZYSTKIE.

Ale najważniejsza praca Wiktorii odbyła się w głowie! Zyskała pewność co do wartości swoich usług, a przede wszystkim bogatego doświadczenia, o którym poczytasz pod zalinkowanym postem. Nauczyła się też, jak w uporządkowany sposób prowadzić współprace z klientami oraz jak bezpiecznie zawierać umowy – ponieważ dotąd był to dla niej kłopotliwy temat.

„Mam ofertę, nowe zlecenia, a co najważniejsze – znam swoją wartość jako wirtualna asystentka

A co Wiktoria uważa za największą wartość Strefy Wirtualnej Asystentki?

Coworkingi.

Uważam, że społeczność, która tu powstała jest super i że mogłyśmy rozmawiać ze sobą. Spotkania na żywo były dla mnie największymi perełkami. Poznałam fantastyczne dziewczyny, motywację do działania, ciepłe słowa i wiele cennych wskazówek. Uczestnictwo w tym miejscu stanowi przełom dla mojego biznesu.

Jeśli tak, jak Wiki chcesz skorzystać ze Strefy Wirtualnej Asystentki, dołącz do niej właśnie TERAZ, pisząc do mnie i rezerwując miejsce – do 4. edycji będzie mogło dołączyć tylko 10 osób, a zostało 9 miejsc! Nie czekaj do ostatniej chwili! Napisz tutaj!

A jakie rady ma dla ciebie wiktoria, jeśli planujesz godzić studia z taką pracą?

1. Zorganizuj się dobrze!

Magda poświęciła na ten temat dużo uwagi w Strefie Wirtualnej Asystentki. Jeżeli chcesz być WA podczas studiów, planowanie to priorytet. Możesz planować swój czas na studia i naukę w kalendarzu cyfrowym lub na papierze. Wszystko zależy od Twoich preferencji. Ja wolę mieć wszystko zapisane na papierze, a spotkania z klientkami mieć zorganizowane w kalendarzu Google, dzięki czemu dostaję powiadomienia dzień wcześniej o konsultacjach na kolejny dzień. To pozwala mi być lepiej zorganizowaną.

2. rozdziel naukę od pracy

Bardzo kluczowe jest zorganizowanie sobie godzin pracy i nauki na studia. Staraj się oddzielić pracę od studiów i nie robić w jednym momencie dwóch rzeczy naraz. Skup się na pracy, albo na studiach. Pomoże Ci w tym ustalenie ścisłych godzin pracy i nauki. To samo dotyczy się czasu spędzonego nad rozwojem w zawodzie.

3. Nie bój się prosić o pomoc

Przed sesją jest zawsze dużo nauki, dlatego warto żebyś umiała prosić o pomoc, kiedy tego potrzebujesz. Nie jest w tym nic złego, że nie nadążasz z zadaniami. Nie musisz wszystkiego robić sama, a oprócz sytuacji w której zlecisz wirtualnej asystentce część swoich obowiązków, będziesz mogła zrozumieć klienta, który zleca Tobie zadania. 😉

Chcesz osiągać zbliżone efekty?

Zapisz się na listę zainteresowanych Strefą Wirtualnej Asystentki!

I dowiaduj się pierwsza o newsach ze Strefy!