Zastanawiasz się zapewne, kto to wirtualna asystentka. Nic dziwnego – to dość nowa profesja.
Dziś przybliżę Ci powody, dla których uważam zawód wirtualnej asystentki za zawód przyszłości na obecnym rynku pracy. I dlaczego możesz takiej osoby potrzebować w swoim biznesie. A więc kto to wirtualna asystentka?
4 marca 2020 roku. Tą datę wszyscy Polacy zapamiętają do końca życia, a zapewne dzieci niebawem będą ją znały również dzięki podręcznikom z historii. Już jest jasne, że pandemia koronawirusa dotyczy także Polski. Na wszystkich obywateli pada blady strach o przyszłość. Na część z nich szczególnie – na przedsiębiorców.
Zdążyłam już poznać co najmniej kilka historii z „własnego podwórka”, jak to znajomym-znajomego i koleżanki-szwagra-znajomego biznes nie wytrzymał lockdownu. Nie wytrzymał, bo był kompletnie nieprzygotowany na coś tak niespodziewanego, jak pandemia. Dziś wiemy, że walczą jeszcze tylko te biznesy, które mają duże oszczędności gromadzone przez lata, albo pomysł, jak przenieść pracę do sieci.
Tak. Biznes kręci się teraz w sieci.
Jeśli ktoś znał się na nowinkach technologicznych – za pomocą mediów społecznościowych i strony internetowej mógł szybko sobie pomóc. Ci, którzy nie zajmowali sobie głowy do tej pory tymi kwestiami – zostali z problemem.
Jasne, już pewnie przyszło Ci o tym czytać lub słuchać dziesiątki razy. Napisałam banał, wszyscy to wiemy, podsumowałam, pewnie sobie myślisz teraz „a idź kobieto, to nie pomaga”. Ale jeszcze nie zamykaj tego okienka, już przechodzę do rzeczy.
No dobrze, więc do brzegu, dlaczego w ogóle pisałam ten przydługi, dołujący wstęp?
Przede wszystkim, nikt nie wymaga od przedsiębiorcy znajomości mediów społecznościowych, uczenia się na szybko strategii marketingowych i stawiania strony internetowej po omacku. Nie musimy być we wszystkim idealni i wyspecjalizowani prowadząc własny biznes. Delegowanie zadań osobom, które znają się na swojej pracy jest lepsze, niż uczenie się na błędach w takich sytuacjach, jak obecnie. Tym bardziej nie namawiam do poddawania się i zmiany branży. Nie, jeśli robi się to, co się kocha i do czego miało się ogromne serce, bo szkoda to oddać na pastwę losowi. Przynajmniej ja mam takie podejście, wiem, że nie każdy tak musi czuć.
Zawsze patrzyłam na świat zbyt idealistycznie – zresztą na obronie pracy inżynierskiej wytknął mi to jeden z egzaminatorów. Przynajmniej promotor podzielał moje zdanie, że jak trzeba coś naprawiać – to nie mają znaczenia koszty czy czas. A jak w rozprawie na temat rewitalizacji zabytkowego starego miasta w pewnym mieście jest wybór: namalować na budynku z lat 80. mural od góry do dołu z XVII-wieczną kamienicą, a wyburzyć budynek i postawić od nowa całą kamienicę w duchu siedemnastowiecznym, to dla mnie wybór jest jasny. Jakkolwiek kocham murale. Ale w sumie wchodzę tu w dygresję, wracam do tematu, a o tym projekcie może Ci kiedyś jeszcze opowiem.
No więc kto to wirtualna asystentka i dlaczego jest to zawód bardzo potrzebny w obecnych czasach?
Zawód wirtualnej asystentki jest idealnie skrojony pod takie sytuacje.
Taka osoba posiada interdyscyplinarną wiedzę, potrzebną do tego, aby biznes mógł rosnąć. Owszem, jej zadania przede wszystkim mają odciążać przedsiębiorcę, ale gdy do głosu dochodzi kryzys – jest też wspaniałym doradcą.
Wiem, że niewielu przedsiębiorców stać na drogie rozwiązania, zatrudnianie specjalistów od sytuacji kryzysowych. Zwłaszcza, gdy na horyzoncie pojawia się widmo bankructwa. Wirtualna asystentka jest w takim przypadku idealnym rozwiązaniem – choć jeszcze nie tak bardzo spopularyzowanym. Wiem, że w tym dziwnym, trudnym czasie to się zmieni.
Już się zmienia. Coraz więcej osób sprawdza, kto to wirtualna asystentka i czym się zajmuje. Może jeszcze nie trafiłeś na frazę „zawód wirtualnej asystentki” i Wujek Google Ci nie sugeruje reklam kursów, nie pokazuje Ci ofert współpracy z taką osobą. Ale możesz mi wierzyć, od roku tych reklam przybywa jak grzybów po deszczu. I co za tym idzie – osób, które profesjonalnie się tym zawodem zajmują.
Dlaczego praca z wirtualną asystentką to doskonałe rozwiązanie w kryzysie?
No to przejdźmy do tego, kto to wirtualna asystentka i jakie posiada umiejętności. Jest to osoba, która wirtualny świat zna bardzo dobrze i Cię po nim oprowadzi. Pozna Ciebie i Twój biznes. Ustali z Tobą strategię ratunkową. Podpowie, co zrobić, by dać Twojej firmie szansę na przetrwanie. Pomoże postawić estetyczną i funkcjonalną stronę, sklep internetowy jak najniższym kosztem. Założy media społecznościowe i zareklamuje Cię w sieci. Przedstawi Cię w jak najlepszym świetle, by klienci łatwiej znaleźli do Ciebie drogę. To dużo, prawda?
A to tylko techniczne elementy z całej palety jej możliwości! Każda jedna wirtualna asystentka jest wyjątkowa – każda ma inne kompetencje, a w konsekwencji różne usługi w ofercie. I to dobrze, ponieważ nie da się być idealnym we wszystkim. Lepiej być perfekcyjnym w kilku umiejętnościach, niż takim sobie w kilkunastu.
To wszystko jest wykonywane w ustalonym harmonogramie pracy – taka osoba pracuje w ustalonych ramach godzinowych, nie musi być zatrudniana na etat. Płacisz za usługę. A każdy przypadek jest wyceniany przez nią indywidualnie, z uwzględnieniem potrzeb Klienta. Tak, Klienta.
Nie ma tu pracownika i pracodawcy. Jest współpraca oparta na wzajemnym szacunku, empatii i co najważniejsze – jest to współpraca tańsza, niż kolejny etat. Wirtualna asystentka najczęściej ma swoją działalność gospodarczą i nawiązuje współpracę jako freelancer.
Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi już wiesz, kto to wirtualna asystentka. Dość interesujący jest ten zawód, prawda?
Być może już się zastanawiasz, czy to osoba, której pomoc Ci się przyda. A może słowa które napisałam zainspirowały Cię by pogrzebać dalej i się przebranżowić? Nie o tym jest dzisiejszy wpis, ale za jakiś czas o takim przebranżowieniu co nieco Ci opowiem.
W dobie pandemii większość z nas wylądowała na zdalnym trybie pracy lub nauki. Wielu musiało przestawić się na nowy sposób funkcjonowania, dostosować się do tej sytuacji. Ja w takim trybie pracy funkcjonuję już od ponad dwóch lat, z dzieckiem obok (a od marca do września 2020 nawet z dwójką). Nie było łatwo się tego nauczyć.
Praktyka, research, działalność w sieci dała mi doświadczenie, które chętnie Tobie zaoferuję. Potrzebujesz pomocy, by uratować to, co udało Ci się wypracować przez lata? Napisz do mnie. Z chęcią poznam Twoją historię i powiem Ci, jak mogę Ci pomóc.
Wierzę, że każdy biznes jest wart profesjonalnego wsparcia. Zwłaszcza ten prowadzony z sercem.
Magda
